Jak zrobić wino Malvasia
Trzeba wziąć ziele piżmaczka, drzewo aloesowe, korzeń galgantu (roślina przyprawowa, odmiana imbiru), kwiat muszkatu, każdego z nich po piątej części, cynamon, kardamon, goździki każdego z nich po dwie piąte części, kandyzu (rodzaj grubokrystalicznego cukru) 1 łut, wszystko to z grubsza utłuczone i włożone do drewnianego naczynia, a potem zalane najlepszą wódką, zamknięte dobrze w naczyniu, aby aromat nie uchodził, pozostaw na 24 godziny, później opisane wyżej ingrediencje włóż do woreczka z lnu i zawieś go na cienkim sznurku w winie, pozostaw na trzy, cztery dni, potem wyjmij woreczek i w ten sposób będziesz miał naturalne wino malvasia”.
I na sam koniec:
„Winiarnie, które, nie mają za wiele wina w piwnicach, mogą otrzymać wino o najróżniejszych smakach, jakie tylko zechcą. Zioła lub ingrediencje, jakie kto chce, każde oddzielnie, trzeba zawiesić na dobę w dobrej wódce, aby wódka wyciągnęła z tego ziela aromat, każdy wyciąg wlać potem do oddzielnego naczynia i do każdej kwarty można dodawać z tego po parę kropel. Probatum”.
Takie opisy ciągną się przez wiele następnych stron; kto chciałby spróbować, powinien to zrobić, a dla innych przeznaczone są poniższe współczesne przepisy.