Grzany cydr.
Grzany cydr po wypiciu daje dużo ciepła.
Czasem brakuje mi trunku, który nieco podkręci jeszcze bardziej odpoczynek. W moim przypadku zawsze sprawdza się grzany cydr, czy też grzaniec z cydru. Ten ciepły drink chce się pić aż do dna.
To świetna propozycja na długie zimowe wieczory. Spożywany w towarzystwie smakuje nie bardzo dobrze, a po prostu nadzwyczaj wyśmienicie. Zapraszajcie więc przyjaciół i zaserwujcie im grzany cydr.
Nasz gorący trunek świetnie będzie się prezentował w szklanym dzbanku. Grzany cydr możecie podawać w szklankach lub w słoikach z uchwytem i słomką.
Gdybyście mieli ochotę na inne trunki zajrzyjcie na moją listę nalewek i likierów. Szczególnie polecam wam likier jagodowy z nutą cynamonową. Nawet nie pytajcie jaka ona jest dobra.
Dość gadania. Zabieramy się za pracę. Będzie wam smakować.
Składniki – grzany cydr
2 l cydru
200 ml wódki
2 pomarańcze
1 cytryna
3 kory cynamonu
10 goździków
3-4 gwiazdki anyżu
Przepis – grzany cydr.
Zacznę od tego, że cydr jest trunkiem gazowanym, więc po przygotowaniu naszego grzanego cydru nie ma szans by pozostały w nim bąbelki.
Nasz cydr wlewamy do garnka i podgrzewamy na małym ogniu. Dorzucamy do niego anyż, cynamon i goździki.
Pomarańcze kroimy w plasterki odrzucając biegunowe fragmenty. Dodatkowo każdy z plastrów kroimy na pół jeśli pomarańcza jest duża. Cytrynę kroimy tylko na plastry. Oba owoce wrzucamy do garnka.
Uwaga naszego cydru nie gotujemy, bowiem straci całą moc procentową, a tego nikt nie chce. Nad grzanym cydrem może unosić się lekka para. Całość trzymamy na ogniu aż pomarańcza zacznie się rozpadać – puszczać do cydru miąższ (ok. 15-20 minut). To znak aby dodać do wykwintnego towarzystwa nasz wysokoprocentowy trunek – wódkę. Gotowe.
Uwaga. Wódkę możecie zastąpić rumem, brandy, czy whisky.
Koszt: 28 zł
Przygotowanie: mniej niż 30 minut