Hors d’oeuvre
Nazwa wskazuje, że chodzi o potrawy podawane poza zasadniczym menu posiłku, z reguły przed zupą. Klasyczną ojczyzną hors d’oeuvre jest Francja. Rozróżniamy hors d’oeuvre zimne i gorące. Powinny być one lekkie, delikatne, nie sycące, jedynie pobudzające apetyt i wyobraźnię. Zimne — to między innymi: sardynki, raki, marynaty, kawior, oliwki, zimne mięsa i wędliny, różne sałatki, galaretki mięsne i rybne, śledzie, zielone sałaty, ogórki i pomidory faszerowane, rzodkiewki, kanapki itp. Oryginalną odmianę hors d’oeuvre stanowią angielskie „savories”, podawane po słodkim deserze. Są to dania bardzo pikantne, korzenne i pieprzne. Nie znalazły one poza Anglią zwolenników. Francuzi odrzucają angielskie ,,savories” jako kulinarną herezję, a Rabelais nazywał je „bachicznymi ostrogami”, jako że nadmiernie pobudzają pragnienie.